Starożytne cywilizacje doceniały wagę snów. Dowody na to zachowały się do naszych czasów. Z Mezopotamii starożytnej pochodzi księga o snach. Wiemy, że w starożytnym Egipcie interesowano się snami. Także starożytni mędrcy greccy jak Sokrates, Platon, Arystoteles czy Hipokrates interesowali się nimi. W III wieku p.n.e. Artemidor napisał dzieło na temat snów. Z historii też wiemy że istniały specjalne dormitoria – wyrocznie. Sen jest powtarzającym się regularnie stanem fizjologicznym. Występuje wówczas ograniczenie aktywności i świadomości, zaś nasza podświadomość zyskuje możliwość porozumienia się z nami za pomocą np. symboli. Sen spełnia funkcję regeneracyjną organizmu. Jednak, gdy śpimy nasz organizm przejawia pewną aktywność, która jest związana z zachowaniem w ciągu dnia, emocjami i pamięcią. Sny są integralną częścią życia każdego z nas. Jeśli ich nie zauważamy i nie próbujemy zrozumieć, tracimy cząstkę siebie samych.
Istnieją dwie główne fazy snu. Pierwszą z nich jest Rem - stan regularnie powtarzający się, w którym występują szybkie ruchy gałek ocznych. Następną fazą jest stan Nrem, który składa się aż z czterech części, różniących się między sobą głębokością snu. Faza Nrem występuje zaraz po zaśnięciu i wtedy śpimy najmocniej. Interpretacja snu jest bardzo trudną sztuką. Ilość symboli, sytuacji i znaczących postaci, jaka może w nich wystąpić, często przytłacza nas i sprawia, że pochopnie rezygnujemy z próby odnalezienia sensu całego snu. Snów nie należy traktować dosłownie, gdyż są one przede wszystkim zjawiskiem psychologicznym. Opis snu nie jest tym samym, czym śnienie. Nie każdy ma jednakową zdolność zapamiętywania snów, chociaż można się tego wyuczyć. Sny łatwiej zapamiętują osoby wrażliwe, emocjonalne, kierujące się w życiu intuicją.